Data publikacji: 2024-03-05

Uszkodzona uszczelka pod głowicą – jakie są objawy, jak ją zdiagnozować, jak wymienić?

Uszczelka pod głowicą silnika to kluczowy element uszczelniający komorę spalania, układy chłodzenia i smarowania. Jej uszkodzenie może doprowadzić do poważnej awarii silnika.



Przepalenie lub uszkodzenie uszczelki pod głowicą to dość często spotykany problem w samochodach – zwłaszcza tych z dużym przebiegiem. Rzadziej przytrafia się również w motocyklach. Z czym wiąże się uszkodzenie uszczelki, czym jest spowodowane, jakie daje objawy i jakie może mieć skutki?

  • Objawami uszkodzonej uszczelki pod głowicą mogą być: olej w układzie chłodzenia, płyn chłodniczy w oleju (tzw. masło), biały, lub biało niebieski dym z układu wydechowego, spaliny w układzie chłodzenia, nierówna praca silnika, brak mocy.
  • Samodzielna wymiana uszczelki to trudny i złożony proces. Lepiej zlecić to wykwalifikowanemu warsztatowi.
  • Podczas wymiany uszczelki należy wykonać również planowanie głowicy (wyrównanie do płaskiej powierzchni).
  • Wymiana uszczelki pod głowicą to zwykle kosztowne przedsięwzięcie, choć sama uszczelka jest niedroga.
  • Awaria uszczelki pod głowicą zdecydowanie częściej zdarza się w silnikach samochodowych niż w motocyklowych.

Uszczelka pod głowicą – przyczyny awarii

W silnikach samochodowych częstą przyczyną uszkodzenia uszczelki pod głowicą jest po prostu wyeksploatowanie: wysoki przebieg, zaniedbanie silnika, problemy z układem chłodzenia, zła eksploatacja samochodu. W przypadku motocykli najczęściej winę za uszkodzenie uszczelki ponosi motocyklista – eksploatuje silnik w ekstremalny sposób, nie kontroluje stanu cieczy chłodzącej, przez co może doprowadzić do przegrzania silnika. To z reguły główna przyczyna przepalenia, czy też wydmuchania uszczelki pod głowicą.


Spaliny w cieczy chłodzącej

Jedną z możliwości awarii uszczelki jest uszkodzenie w części uszczelniającej komorę spalania. W efekcie takiego zdarzenia spaliny z komory spalania przedostają się przez uszczelkę do tzw. płaszcza wodnego, czyli układu chłodzenia cieczą, a płyn przedostaje się do komory spalania. Objawami takiego uszkodzenia mogą być:

  1. częste przegrzewanie się silnika,
  2. spaliny w układzie chłodzenia, czego efektem może być również bulgotanie w zbiorniczku wyrównawczym,
  3. wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia – twarde węże chłodnicy,
  4. ubywanie płynu chłodzącego,
  5. spadek kompresji silnika,
  6. nierównomierna praca silnika i pogorszenie osiągów.

Kawa z mlekiem

Inną możliwością uszkodzenia może być pęknięcie na linii kanał olejowy-płaszcz wodny, czyli układ chłodzenia. Efektem takiej awarii zwykle jest:

  1. pojawienie się płynu chłodniczego w układzie smarowania,
  2. lub pojawienie się oleju w układzie chłodzenia.

Skutkiem takiej wymiany mogą być tłuste plamy oleju w płynie chłodzącym, a także zmiana konsystencji i barwy oleju silnikowego, który po wymieszaniu z płynem będzie przypominał kawę z mlekiem. W ekstremalnych przypadkach na korku wlewu oleju może pojawić się nalot przypominający konsystencją masło.

Choć występowanie każdego z wypisanych objawów może być również spowodowane awarią innych elementów silnika i nie zawsze musi oznaczać konieczność wymiany uszczelki, jeśli wystąpią wszystkie naraz lub zdecydowana większość, z dużym prawdopodobieństwem winowajcą będzie uszkodzona uszczelka pod głowicą (rzadziej sama głowica lub blok silnika).

Wtedy nie pozostaje nic innego jak wymienić uszczelkę pod głowicą – takie wydarzenie wiąże się rozebraniem góry silnika. Jeśli wypisane wyżej objawy występują w twoim motocyklu umów wizytę w profesjonalnym warsztacie, gdzie wykwalifikowany mechanik potwierdzi twoje obawy lub rozwieje wątpliwości.

Jeśli zlekceważysz te objawy, następne w kolejce mogą być biały, lub biało-niebieski dym wydobywający się z wydechu, oraz głośna i nierówna praca zwiastująca zatarcie się silnika.

Czy można samemu wymienić uszczelkę pod głowicą?

Uszczelka pod głowicą to szczególny element silnika i w odróżnieniu od nieco mniej istotnych elementów, takich jak uszczelka pod pokrywą zaworów, czy uszczelka miski olejowej, odpowiada nie tylko za zapobieganie wyciekom oleju na zewnątrz.

Już sam fakt, że znajduje się pomiędzy głowicą a cylindrami silnika, powoduje, że jej wymiana jest trudniejsza, niż w przypadku stosunkowo łatwo dostępnych, wyżej wspomnianych uszczelek. Aby się do niej dostać, trzeba rozebrać całą górę silnika i zdemontować cały układ rozrządu.

Sama głowica również wymaga sprawdzenia pod kątem szczelności, a przed wymianą uszczelki należy wykonać szlif (planowanie) powierzchni przylgni głowicy, aby usunąć nierówności oraz zniwelować ewentualne odkształcenie głowicy, które mogło być spowodowane wysoką temperaturą. To proces złożony i podejmowanie się go bez profesjonalnych narzędzi oraz wiedzy może skończyć się katastrofą dla twojego silnika.

Zdarza się również, że po rozebraniu silnika naprawy wymagają też gniazda zaworowe, a ponowne złożenie silnika i właściwe ustawienie rozrządu może sprawić problemy mechanikom-amatorom, zwłaszcza w przypadku bardziej skomplikowanych konstrukcji.

Takie naprawy zdecydowanie lepiej zlecić profesjonalnemu warsztatowi, który dysponuje precyzyjnymi narzędziami oraz dużym doświadczeniem i wykona tę pracę od A do Z.

Jeśli upierasz się przy samodzielnej rozbiórce i składaniu silnika, czy to ze względu na koszty, czy na własne ambicje...

Diagnoza uszkodzonej uszczelki pod głowicą

Doświadczonemu mechanikowi wystarczą wspomniane wyżej symptomy i objawy, aby zdiagnozować uszkodzenie uszczelki pod głowicą, jednak żeby upewnić się co do słuszności podejrzeń, najlepiej jest wykonać test specjalnym testerem do sprawdzania uszczelki.

Testery, zarówno te profesjonalne, jak i do domowego użytku, znajdziesz w internecie. Amatorski tester kosztuje od kilkudziesięciu do około 100 zł i składa się ze specjalnej spirali przypominającej rurkę fermentacyjną używaną do domowej produkcji wina, korka oraz specjalnego odczynnika, który po wykryciu spalin w płynie chłodniczym zmieni zabarwienie. Procedura testu jest szczegółowo opisana w instrukcji obsługi i nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności mechanicznych, a daje niemal stuprocentową pewność uszkodzenia uszczelki pod głowicą.

Bardziej profesjonalne urządzenia do diagnozowania układu chłodzenia składają się ze specjalnego naczynia przelewowego, zestawu gruszek do pompowania płynu chłodniczego, specjalnych zaworów i korków chłodnicy o różnej wielkości, pasujących do różnych modeli pojazdów oraz odczynnika. Tu koszt jest zdecydowanie większy – profesjonalne narzędzia kosztują od około 300 do nawet 1000 zł.

Zarówno te bardziej profesjonalne, jak i amatorskie można stosować i w samochodach i motocyklach. Jeśli po prawidłowym wykonaniu testu odczynnik zabarwi się na wskazany w instrukcji kolor, będziesz miał niemal stuprocentową pewność, że uszczelka jest uszkodzona. Pozytywny wynik testu może również wskazać na uszkodzenie samej głowicy lub cylindrów, które powoduje dostawanie się spalin do układu chłodzenia, ale szczegółowo można to ocenić dopiero po rozebraniu silnika.

Wymiana uszczelki pod głowicą – zrób to sam

Jeśli masz możliwości, odpowiednią wiedzę techniczną, doświadczenie i narzędzia, które pomogą ci wykonać wymianę uszczelki pod głowicą, możesz podjąć się tego zadania samodzielnie. Pamiętaj jednak, że proces wymaga dużej cierpliwości, precyzji i sporo miejsca w garażu, bowiem w większości motocykli, zwłaszcza czterocylindrowych zdjęcie głowicy wymaga wyjęcia silnika z ramy, aby znacznie ułatwić sobie dostęp do góry silnika. Możesz też próbować dostać się do głowicy pozostawiając silnik w ramie, jeśli jest taka możliwość. Proces wymiany uszczelki pod głowicą można podzielić na kilka etapów:

1 – Przygotowanie do demontażu

Ten etap wymaga opróżnienia silnika z wszystkich płynów – paliwa, oleju i płynu chłodniczego. Dobrym pomysłem jest demontaż zbiornika paliwa, a jeśli motocykl jest wyposażony w owiewki, nie obędzie się bez ich zdjęcia. Po całkowitym odsłonięciu silnika możesz przejść do demontażu osprzętu i instalacji. Demontażu wymagają wtryski (lub gaźniki), cała instalacja elektryczna, cewki zapłonowe wraz ze świecami, kolektory wydechowe, linki gazu czy sprzęgła oraz wiele innych elementów. Przy odłączaniu przewodów instalacji elektrycznej dobrym pomysłem jest opisanie lub oznaczenie połączeń np. taśmą o różnych kolorach, tak aby przy ponownym składaniu nie pomylić lub nie przeoczyć żadnego połączenia.

2 – Demontaż góry silnika

Aby dostać się do głowicy, musisz najpierw zdemontować pokrywę zaworów wraz z uszczelką i podjąć się demontażu wałków rozrządu. Uwaga! To zadanie skomplikowane, które wiąże się z zablokowaniem łańcucha/paska/kół zębatych rozrządu (zależnie od zastosowanego rozwiązania), a później ponownego właściwego ustawienia wałków rozrządu i zaworów podczas składania silnika! Jeśli nie wiesz, jak się do tego zabrać nie podejmuj się samodzielnej wymiany uszczelki – zleć to profesjonalnemu warsztatowi.

Po demontażu wałków możesz przejść do demontażu głowicy, stopniowo naprzemiennie odkręcając szpilki mocujące głowicę, tak aby nie pojawiały się punktowe naprężenia na poszczególnych punktach mocowania. Po zdjęciu głowicy masz dostęp do uszczelki i możesz ją zdjąć, pilnując, aby żaden element nie wpadł do cylindrów.

3 – Pomiar i planowanie głowicy

Po zdjęciu głowicy przy zastosowaniu specjalnych narzędzi (np. specjalny liniał) powinieneś dokonać pomiaru odkształcenia głowicy oraz wizualnie ocenić jej stan – sprawdzić przylgnię głowicy (powierzchnię stykającą się z uszczelką), stan gniazd zaworowych oraz samych zaworów, ocenić stan wałków rozrządu i panewek – tylko wtedy będziesz wiedział jakiego szlifu wymaga głowica, by nadać, jej przylgni idealnie płaską powierzchnię.

I znów: pomiar i planowanie głowicy, a także obróbkę gniazd zaworowych najlepiej zlecić profesjonalnej firmie zajmującej się tego typu zadaniami. Tylko wtedy będziesz mieć gwarancję dobrze wykonanej pracy.

4 – Wybór i wymiana uszczelki

Dokonując wyboru nowej uszczelki, kieruj się przede wszystkim jakością produktu i renomą producenta. Dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się w fabryczny produkt producenta motocykla lub markowy zamiennik produkcji takich firm jak na przykład Athena. Wysokiej jakości produkt daje gwarancję długiej żywotności bez obaw o konieczność ponownego, kosztownego remontu. Kiedy dokonasz wyboru i zakupisz właściwy produkt, pamiętaj, aby zaopatrzyć się przy okazji w nową uszczelkę pokrywy zaworów, nowe podkładki pod kolektor wydechowy, które powinno wymieniać się przy okazji.

Po oczyszczeniu przylgni cylindra z ewentualnych zanieczyszczeń i resztek starej uszczelki, załóż nową uszczelkę, pamiętając, by zrobić to właściwą stroną. Uszczelka głowicy zwykle nie jest tak delikatna, jak kartonowa uszczelka pokrywy zaworów lub pokrywy sprzęgła – jest częściowo wykonana z metalu, więc jeśli zachowasz minimum uwagi, nie powinieneś jej uszkodzić. W bloku cylindrów często znajdują się specjalne rowki, w które powinna wejść uszczelka, co ułatwia prawidłowe jej osadzenie.

Nie używaj żadnych klejów ani silikonu, aby dodatkowo przykleić uszczelkę do cylindrów – w ten sposób ryzykujesz, że resztki silikonu, które oddzielą się od uszczelki po dociśnięciu jej głowicą, mogą wpaść do kanałów wodnych lub olejowych i zatkać obieg, lub uszkodzić pompę wody, lub olej silnikowy.

5 – Złożenie silnika

Po poprawnym osadzeniu uszczelki pozostaje nam ponowne złożenie silnika, wykonując wszystkie czynności w odwrotnej kolejności. Pamiętaj, aby głowicę dokręcać stopniowo, zwiększając moment obrotowy przenoszony na szpilki głowicy aż do osiągnięcia zadanej w instrukcji serwisowej maksymalnej siły dokręcenia. Nie dokręcaj z większą siłą i „na czuja”! Niewystarczająco mocne dokręcenie śrub może spowodować nieszczelność, a przeciągnięcie może doprowadzić do uszkodzenia śrub lub zniekształcenia uszczelki oraz samej głowicy. Podczas procesu składania silnika posługuj się książką serwisową i stosuj się do wszystkich zalecanych wartości momentu obrotowego.

Po założeniu i dokręceniu głowicy pamiętaj, aby precyzyjnie i dokładnie ustawić rozrząd. Pomylenie się nawet o jeden ząbek może doprowadzić w najlepszym razie do przestawienia czasów zapłonu i nieprawidłowej pracy silnika, a w najgorszym do całkowitego zniszczenia silnika.

6 – Ponowny montaż osprzętu

Po założeniu głowicy, ustawieniu rozrządu, założeniu górnych panewek wałków rozrządu i przykryciu ich pokrywą zaworów z nową uszczelką pozostaje ponowne zamontowanie peryferiów i osprzętu silnika, podpięcie wszystkich elementów instalacji, oraz węży i dokręcenie kolektorów wydechowych. Zanim założysz owiewki lub zbiornik upewnij się dwa razy czy wszystko jest na swoim miejscu i podłączone właściwie, aby uniknąć ponownego rozbierania motocykla i rozwiązywania zagadek typu „ dlaczego nie odpala”. Dopiero gdy jesteś pewien, że wszystko zamontowane jest poprawnie, zalej silnik nowymi płynami, załóż nowy filtr oleju. Dobrym pomysłem przed ostatecznym zalaniem silnika płynami jest przepłukanie go świeżym olejem lub specjalną płukanką – podobnie jak układu chłodzenia.

Jeśli wszystko zrobiłeś poprawnie i zgodnie z instrukcją serwisową motocykl powinien odpalić i pracować bez problemów. Zanim jednak zdecydujesz się skorzystać z pełnej mocy pozwól silnikowi ponownie się “ułożyć”, nasmarować wszystkie zakamarki olejem i “uszczelnić”. Wystarczy przejechać kilkadziesiąt kilometrów, pozwolić silnikowi stopniowo się rozgrzać i złapać odpowiednią temperaturę. Podczas jazdy zwróć uwagę czy układ chłodzenia działa prawidłowo, czy silnik pracuje równomiernie i czy nie dobywają się z niego żadne niepokojące odgłosy. Po dłuższej przejażdżce upewnij się, że nie ma wycieków.

Czy wymieniać rozrząd przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą?

W przypadku samochodów częstą praktyką podczas wymiany uszczelki pod głowicą jest wymiana układu rozrządu - paska, lub łańcucha, rolek i napinaczy, jednak przeważnie konstrukcja silnika samochodu nieco różni się od motocyklowego i dostęp do rozrządu jest tam ułatwiony. Jeśli wysokie koszty nie są twoim zmartwieniem, możesz wzorem mechaników samochodowych wymienić również łańcuch rozrządu i skontrolować, a jeśli to konieczne wymienić napinacz. Nowe części na pewno nie zaszkodzą silnikowi, ale nie jest to jednak niezbędna czynność w przypadku motocykli, jeśli ten układ jest sprawny.

Koszty wymiany uszczelki pod głowicą w motocyklu

Trudno podać konkretną sumę, jaką trzeba wydać na wymianę uszczelki pod głowicą. Wszystko zależy tu od stopnia skomplikowania silnika, wymaganych dodatkowych czynności i napraw, poświęconych przez mechanika roboczogodzin. To naprawa, która zwykle wyceniana jest indywidualnie i może kosztować od 1000, do 3500, a nawet 5000 złotych.

Koszt samej uszczelki głowicy to kilkaset (od 200 do 500) złotych, do tego dochodzą koszty pozostałych uszczelek, podkładek pod mocowania kolektorów, oleju, filtra, płynu chłodniczego. Jeśli podejmiesz się tej pracy w domowych warunkach być może zmieścisz się w okolicach 1000 zł, ale nie będziesz miał żadnej gwarancji, że naprawę wykonałeś poprawnie.

Dodatkowo, jeśli naprawa cię przerośnie (a czasem tak właśnie bywa), przetransportowanie rozgrzebanego motocykla do warsztatu to kolejne koszty dodatkowe, a nie każdy warsztat będzie chętny podjąć się prac przy tak rozgrzebanym motocyklu. Jeśli masz, choć niewielkie wątpliwości, lepiej powierzyć diagnozę i naprawę profesjonalistom.

Uszczelki głowicy, inne części oraz materiały eksploatacyjne do silników motocyklowych, a także narzędzia i akcesoria warsztatowe znajdziesz w bogatej ofercie sklepu Inter Motors. Potrzebne części możesz wyszukać za pomocą intuicyjnej wyszukiwarki Partsfinder. Wystarczy wpisać interesujący nas model i za pomocą precyzyjnych filtrów wyszukać potrzebną część.

Uszczelka głowicy ATHENA
ATHENA
Uszczelka głowicy ATHENA
(0)
Uszczelka głowicy ATHENA pasuje do SUZUKI 1100, 1100S
ATHENA
Uszczelka głowicy ATHENA pasuje do SUZUKI 1100, 1100S
(0)
Uszczelka głowicy ATHENA pasuje do HONDA 250 (Spada), 250F, 250F (Integra), 250FZ
ATHENA
Uszczelka głowicy ATHENA pasuje do HONDA 250 (Spada), 250F, 250F (Integra), 250FZ
(0)

Mata warsztatowa, kolor szary
OXFORD
Mata warsztatowa, kolor szary
(0)
Ręczna pompka do paliwa
BIKE IT
Ręczna pompka do paliwa
(0)
Zlewarka 6 l
OXFORD
Zlewarka 6 l
(0)





Pracuję w branży motocyklowej od 2006 roku, a jeżdżę na motocyklach jeszcze dłużej. Współpracowałem ze wszystkimi mediami motocyklowymi w Polsce, w przeszłości amatorsko ścigałem się w rajdach enduro. W swojej karierze przetestowałem ponad 200 motocykli i jeździłem na 3 kontynentach. Lubię ciężkie, bezsensowne sprzęty, jazdę w trudnych warunkach i wyzwania.